System No-Bar jest sprzedawany w Polsce od ponad roku. Od chwili
wejścia na rynek, dzięki swojej skuteczności, zdobył wielu zwolenników
zainteresowanych zabezpieczeniem budynków przed włamaniem i eksplozją-
głównie wśród placówek dyplomatycznych, budynków użyteczności
publicznej, instytucji finansowych i obiektów o znaczeniu
strategicznym. System No-Bar zwrócił także uwagę specjalistów z branży
BHP . Źródłem ich zainteresowania są właściwości systemu, dzięki którym
wielokrotnie wzmacnia on wytrzymałość szyby na wysokiej temperatury jak
również zmniejsza podatność na uszkodzenia mechaniczne. Te cechy w
przypadku zastosowania systemu No-Bar w firmie poprawiają poziom BHP,
pomagając w zabezpieczeniu pracowników przed pożarem i wszelkiego
rodzaju urazami spowodowanymi przez odłamki szkła.

Masowo
wykorzystywane we współczesnym budownictwie szkło nie stanowi dobrej
ochrony- zwłaszcza, że na co dzień w każdym budynku biurowym istnieje
bardzo poważne zagrożenie wybuchu pożaru lub uszkodzenia mechanicznego
ścian, drzwi, okien itp.

Zagrożenie pożarowe wynikają z
występowania w budynkach biurowych miejsc, gdzie występują otwarte
źródła ognia m.in. w miejscach wyznaczonych dla osób palących
papierosy. W chwili pojawienia się ognia, niezabezpieczona szyba pęka i
nie broni użytkowników budynku przed płomieniami i trującym dymem.
Opary i ogień, wdzierają się przez pęknięte szyby, a jednocześnie
utrudniają ewakuację i dotarcie ratowników do uwięzionych w budynku
ludzi. System No-Bar skutecznie zabezpiecza pracowników biurowca przed
taką sytuacją. System wzmacniający szybę uniemożliwia jej rozsypanie
się pod wpływem wysokiej temperatury, dzięki czemu stanowi czasową
barierę dla ognia i gazów. Pozwala to zyskać więcej czasu na ewakuację
pracowników, gdyż folie wykorzystywane do zabezpieczania szyb są
niepalne po naklejeniu na szkło.

Innym typem zagrożeń są
mechaniczne uszkodzenia szyby. Podczas codziennej eksploatacji budynku
okna mogą zostać stłuczone np. podczas przesuwania mebli, urządzeń
biurowych lub nawet z powodu lekkiego uderzenia w nie torbą czy
neseserem. Taka sytuacja nie tylko powoduje uszkodzenia sprzętu, ale
równie często może stać się przyczyną zranienia osób, znajdujących się
w pobliżu szyby. Kolejnym zagrożeniem dla zdrowia pracowników jest brak
zabezpieczeń dużych szyb na klatkach schodowych. Jeśli ktoś niechcący
oprze się o niezabezpieczoną szybę, może ona pęknąć, czego skutkiem
będzie upadek i doznanie przez pechowego pracownika poważnych obrażeń.
Użycie systemu No-Bar eliminuje również oba typy zagrożeń.
Zabezpieczenie okna systemem No-Bar wzmacnia jej wytrzymałość na
pęknięcie a przede wszystkim chroni osoby postronne przed poranieniem
odłamkami pękniętego szkła.

-Zainteresowanie branży BHP
systemem No-Bar było szczególnie widoczne podczas tegorocznych targów
Securex 2008- mówi Przemysław Pączkowski z firmy Warsfoll- Osoby,
zajmujące się tą dziedziną stanowiły najliczniejszą grupę
zainteresowaną możliwościami systemu. Drugą co do wielkości grupę
zainteresowaną No-Bar stanowiły osoby związane z branżą zabezpieczeń –
szeroko rozumianych oraz przeciwpożarowych i przeciwwybuchowych – w tym
m.in. przedstawiciele firm, zajmujących się sprzedażą paliw. Wszyscy
oni docenili szczególnie to, że No-Bar zabezpiecza szybę przed
rozsypaniem spowodowanym eksplozją materiałów wybuchowych i
łatwopalnych oraz uszkodzeniami mechanicznymi. Oczywiście nie bez
znaczenia były tu również opinie i portfolio klientów korzystających z
systemu. Wśród instytucji, które zdecydowały się na użycie systemu
znajdują się m.in. Orange, Poczta Polska, Akademia Obrony Narodowej, UL
Technologies .

Specjaliści zajmujący się BHP i
zabezpieczeniami zdają sobie sprawę, że zaletą szkła jest jego
estetyka, wadą zaś kruchość. Natomiast wszyscy, którzy spotkali się z
systemem No-Bar wiedzą, że zabezpieczenie szkła za jego pomocą
minimalizuje te słabości.