Podsumowanie przygotowane przez Cushman & Wakefield, analizuje Gazeta Wyborcza. Łączne zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na sześciu najważniejszych rynkach w Polsce wynoszą ok. 3,55 mln m kw. (w tym prawie trzy czwarte w Warszawie). Rosnący popyt zapoczątkował wzrost aktywności deweloperów, którzy rozpoczęli wiele nowych inwestycji. Do końca 2008 r. podaż nowej powierzchni biurowej we wszystkich sześciu najważniejszych miastach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice i Trójmiasto) powinna wynieść 730 tys. m kw., z czego dwie trzecie w samej Warszawie – pisze GW.

Pod koniec 2006 roku w stolicy było blisko 2,6 mln metrów kwadratowych biur – to aż o 183 tys.więcej niż rok wcześniej. Eksperci przewidują, że w tym roku przybędzie co najmniej 200 tys. metrów kwadratowych biur, a w roku następnym – kolejnych 300 tys. Należy się też spodziewać wzrostu czynszów, które zaczynają rosnąć już dziś. 

Biura znajdują najemców coraz łatwiej nie tylko w Warszawie. Głównymi czynnikami zwiększającymi popyt był wzrost gospodarczy, napływ kapitału zagranicznego oraz poszukiwanie przez krajowe firmy możliwości redukcji kosztów i przeniesienia funkcji zaplecza do miast regionalnych – pisze dziennik.