Przez dziesiątki lat pokutowało w Polsce przekonanie, że jedynym prawdziwym domem jest dom postawiony w technologii tradycyjnej, murowanej. Od niedawna daje się jednak zauważyć zmianę tego stanowiska – coraz większa liczba rodaków zaczyna doceniać zalety lekkiego budownictwa prefabrykowanego. Rewolucja ta spowodowana jest tym, że chcemy, by nasze domy cechowały się doskonałymi parametrami termicznymi, były niedrogie w utrzymaniu i zbudowane nie tylko szybko, ale również z wykorzystaniem ekologicznych materiałów. Takie właśnie możliwości dają nam domy prefabrykowane. O zaletach budownictwa prefabrykowanego mówi Dominik Kosmała, dyrektor Działu Domów Gotowych firmy Wolf System sp. z o.o.

„Podstawową zaletą budownictwa prefabrykowanego jest wybór drewna, jako głównego surowca. Materiał ten cechuje się, bowiem doskonałymi właściwościami technicznymi, takimi jak: optymalna izolacja cieplna i akustyczna, lekkość, a także wysoka trwałość. Co więcej, drewno jest surowcem w 100% naturalnym i ekologicznym, dzięki czemu w domach prefabrykowanych mogą bez obaw mieszkać nawet alergicy. Warto podkreślić, że poszczególne elementy w domach energooszczędnych są bardzo dobrze ocieplone.

(Budownictwo prefabrykowane, fot. Wolf System Sp z o.o.)

(Budownictwo prefabrykowane, fot. Wolf System Sp z o.o.)

Co istotne, zminimalizowanie ilości ciepła uciekającego na zewnątrz budynku, pozwoliło obniżyć koszty eksploatacji takich domów o 40-60% w stosunku do budynków o tradycyjnej konstrukcji. Obniżka ta dotyczy przede wszystkim rachunków za ogrzewanie. Warto także zaznaczyć, że wszystkie przegrody zewnętrzne powinny mieć odpowiedni współczynnik przenikania ciepła – im niższy tym lepiej” – wyjaśnia Dominik Kosmała, ekspert z Wolf System. Sposobem firmy Wolf System na poprawę komfortu cieplnego w budynku jest ciągłe obniżanie współczynnika przenikalności cieplnej ścian (U). Nowa, ocieplona ściana Ultra-Thermo-Mega-Wand poszczycić się może wartością parametru U na poziomie 0,1 W/m2K. „Warto również zaznaczyć, że proces stawiania budynku prefabrykowanego jest zdecydowanie łatwiejszy i przyjemniejszy niż w przypadku tradycyjnej technologii murowanej. Jako, że na plac budowy dostarczane są całe ściany, które następnie łączy się niczym klocki i poddaje ostatecznej obróbce, dom w stanie surowym zamkniętym gotowy jest już po 4-6 tygodniach, a w stanie deweloperskim po 2-3 miesiącach od rozpoczęcia działań. Ważne jest również to, że całość prac prowadzona jest przez jedną, wyspecjalizowaną ekipę montażową, dzięki czemu możemy uniknąć wielu niepotrzebnych przestojów” – dodaje Dominik Kosmała.

Budownictwo energooszczędne zdobywa coraz większe rzesze fanów. Jest to przede wszystkim związane z możliwością posiadania własnego domu, który jest ciepły i tani w eksploatacji, co więcej można w nim zamieszkać już zaledwie po 3 miesiącach od rozpoczęcia budowy.