O hossie na rynku obiektów handlowych pisze Rzeczpospolita. Inwestorzy walczą o kolejne centra handlowe, ponieważ póki co w Polsce jest ich niewiele. Na tysiąc mieszkańców naszego kraju przypada obecnie 120 mkw. centrów handlowych. W Szwecji wskaźnik ten jest wyższy o około 30 procent, a we Francji aż o połowę. Obecnie w Polsce działa około 230 handlowych galerii, o łącznej powierzchni 3,7 mln mkw.

Cytowany przez “Rz” Piotr Kaszyński, szef działu powierzchni handlowych w firmie Cushman & Wakefield, która analizuje rynek nieruchomości, wskazuje, że obiekty z ciekawą architekturą i dobrą lokalizacją mogą zmienić właściciela już na etapie projektu.

Na rynku dominują zagraniczni przedsiębiorcy, ale z koniunktury w branży chcą skorzystać także polscy inwestorzy i handlowcy. Pierwsi, inwestując coraz więcej w nowe obiekty. W tym roku łączna powierzchnia oddanych do użytku placówek tego typu wyniesie niemal 900 tys. mkw., choć w 2006 roku było to jedynie 400 tys. mkw. Natomiast handlowcy coraz chętniej budują własne obiekty.


Jak donosi Rzeczpospolita analizując najnowszy raport Cushman & Wakefield, aż 2,7 mld euro wyniosła w 2006 roku wartość transakcji kupna i sprzedaży, które zawarto na rynku powierzchni handlowych. Rok wcześniej było to jedynie ok. 1,9 mld euro.

- Ten rok nie powinien być gorszy od ubiegłego. Kolejne firmy inwestujące w powierzchnie handlowe chcą sprzedać swoje obiekty, ale na podawanie szczegółów jest za wcześnie. Na rynku na pewno jest bardzo gorąco - powiedział dziennikowi Piotr Kaszyński. Znawcy tematu są zgodni – ten rok będzie rokiem sprzedaży centrów handlowych.