dreamstimesmall_146529_1.jpg – Marzec był kolejnym spokojnym miesiącem na polskim rynku mieszkaniowym.
Wielkie polskie miasta, które jeszcze rok temu biły kolejne rekordy wzrostów
cen, dzisiaj wykazują objawy stabilizacji i dojrzewania – comiesięczny raport analityków
redNet Consulting cytuje Puls Biznesu.

Według danych, zebranych przez firmę – czytamy dalej – w poprzednim miesiącu w czterech największych polskich
aglomeracjach (Warszawie, Poznaniu, Krakowie i w Trójmieście) ceny poszły w górę
w porównaniu z lutym tego roku (o 0,4-0,9 proc.), a w trzech (Wrocławiu, Łodzi i
Katowicach) spadły. Przy czym najmocniej – o 3 proc. – w stolicy Górnego Śląska.

Natomiast jak donosi WSJ Polska – mniejsi deweloperzy pozbywają się
ziemi, bo wolą nie ryzykować samodzielnej budowy projektu. Takie tendencje na
rynku przewidywano już kilka miesięcy temu, a beneficjentami tej sytuacji
powinni być więksi gracze, mający lepsze zaplecze kapitałowe. Gazeta cytuje
Jarosława Szanajcę, szefa Dom Development, który twierdzi jednak, że jeszcze
poczeka na atrakcyjniejsze ceny. Z kolei Józef Wojciechowski, szef rady
nadzorczej JW Construction, przyznaje, że pierwszy kwartał dla firmy nie był
zachwycający.