kredyt_hipoteczny.jpgNie wszyscy zadłużeni konsumenci będą
mogli wystąpić o upadłość i oddłużenie – czytamy w Gazecie Prawnej. Banki
nie mogą domagać się upadłości kredytobiorcy niespłacającego rat.

 

Osoba fizyczna, której
niewypłacalność powstała na skutek wyjątkowych i niezależnych od niej
okoliczności,  – czytamy dalej – będzie mogła się oddłużyć, ogłosić swoją upadłość,
spłacić tylko część zadłużenia oraz skorzystać z umorzenia pozostałych
długów. Z wnioskiem o ogłoszenie upadłości i wszczęcie
postępowania oddłużeniowego będzie mógł wystąpić tylko dłużnik. Po
przyjęciu 5 grudnia 2008 r. przez Sejm poprawek Senatu uprawnień do
wystąpienia z takim wnioskiem nie otrzymają wierzyciele.

Do ustawy o
zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych zostały również wprowadzone dalsze rygory
ograniczające postępowanie dłużnika w czasie, gdy wykonuje on plan
spłaty wierzycieli. Natomiast w przypadku przekazania mieszkania lub
domu jednorodzinnego do masy upadłości nowe przepisy przyznały
dłużnikowi prawo do zaliczki na poczet przyszłego czynszu za
wynajmowane mieszkanie.

Jak podaje dziennik, wierzyciel nie może wystąpić z
wnioskiem o ogłoszenie upadłości dłużnika, który jest osobą fizyczną i
nie prowadzi działalności gospodarczej. Poprawkę
do ustawy, że wniosek o ogłoszenie upadłości może złożyć tylko dłużnik,
a takiego prawa nie ma wierzyciel, Senat uzasadnił tym, że ustawa miała
stanowić pomoc skierowaną do dłużnika. Jego zdaniem takiej pomocy nie
byłoby wówczas, gdyby dłużnik nie chciał oddłużyć się, a domagał się
tego wyłącznie wierzyciel. W dodatku dłużnik mógłby nie wskazać i nie
wydać syndykowi całego majątku oraz dokumentów lub w inny sposób nie
wykonywać nałożonych na niego obowiązków i w ten sposób mógłby
skutecznie doprowadzić do umorzenia już wszczętego na wniosek
wierzyciela postępowania o ogłoszenie jego upadłości – czytamy dalej.