O wizji dalszego – i co istotne: szybszego wzrostu cen nieruchomości, pisze Życie Warszawy.  Zdaniem dziennika to jeden z efektów organizacji Euro 2012. - Nawet o kilkadziesiąt procent w ciągu najbliższego roku wzrosną ceny mieszkań w miastach, w których są one wciąż niedoszacowane – uważa cytowany przez dziennik Maciej Dymkowski, ekspert rynku nieruchomości z portalu Tabelaofert.
Budowlany boom może sprawić, że wzrosną zarówno ceny materiałów, jak i siły roboczej oraz gruntów. Tym samym Euro 2012 będzie to miało wpływ również na sytuację w miastach, w których mecze nie będą się odbywać – na przykład w Łodzi czy Rzeszowie.
Jak tłumaczy Maciej Dymkowski, miasta te są zlokalizowane na ważnych dla mistrzostw ciągach komunikacyjnych. Podobnie jest na Śląsku. Jak czytamy w ŻW, mistrzostwa mogą jednak spowodować wzrost cen także w tych miastach, które falę skokowych podwyżek mają już za sobą. – Można szacować, że w wielu przypadkach lokale będą drożeć nawet o 10 proc. rocznie – przewiduje Dymkowski.