Miniaturowa kamera telewizyjna umożliwia podgląd na ekranie telewizora tego, co się dzieje przed drzwiami. Przy odrobinie zdolności technicznych kamerę pokazaną na fot. 1 można zamontować samodzielnie.

Obraz z kamery można oglądać na zwykłym telewizorze, jeśli tylko jest
wyposażony w wejście “video”. Kamerę z telewizorem łączy się cienkim
kablem koncentrycznym (firmy na życzenie oferują kable z odpowiednimi końcówkami), a
samą kamerę można zasilać ze zwykłego zasilacza, np. do odbiornika radiowego czy
kalkulatora. W ofercie rynkowej są m.in. miniaturowe kamery o średnicach obiektywów
mniejszych niż 2 mm. Kamerę można wtedy ukryć w taki sposób, żeby dla postronnych
osób była niezauważalnym małym otworkiem.

wykrycie kamery o tak małym obiektywie jest prawie niemożliwe. Częstokamery ukrywane są w obudowie razem z czujkami (fot. 3). Takie umiejscowienie pozwala na
sprawdzanie, czy alarm nie jest fałszywy. Kamera może być wtedy włączana
automatycznie w chwili zadziałania czujki. W sytuacjach, w których są trudności z
prowadzeniem przewodów od kamery do telewizora można zastosować przekaz radiowy.

Na fot. 4 pokazane są kamery z nadajnikami i odbiornik sygnału. W
zależności od zastosowanych nadajników zasięg przesyłania obrazu wynosi 150 m – 20
km.

Na fot. 5 przedsta- wione są miniatu- rowe kamery z różnymi obiektywami -
można stosować obiektywy wymienne. Ogromną zaletą kamery (oprócz niewielkich
wymiarów) jest to, że umożliwia uzyskanie wyraźnego i czytelnego obrazu nawet w
warunkach tak słabego naświetlenia, że wzrok ledwo odróżnia kształty. SJS

Fotografie wykonano aparatem cyfrowym Agfa 1280 w firmie Multi System plus s.c.

Autor:

Stefan Jerzy Siudalski
Specjalista w dziedzinie zabezpieczeń
Od 26 lat na liście biegłych sądowych z dziedziny ochrony
http://ochrona.siudalski.pl