Wszystko za sprawą dyrektywy Unii Europejskiej 2002/91/EC z 16.12.2002 roku dotyczącej jakości budynków. Zgodnie z nią od lipca przyszłego roku wszystkie nowo powstające budynki będą musiały posiadać certyfikat energetyczny określający ich energochłonność. Rok później podobnym wymogiem zostaną objęte mieszkania i domy już istniejące.


 


      Po pierwsze certyfikat


 


W myśl nowego prawa, stworzona zostanie siedmiostopniowa skala (od A do G),
w ramach której każdy budynek zostanie przyporządkowany do określonej klasy energetycznej. Każda klasa określać będzie poziom zużytej energii dla zachowania odpowiedniego środowiska wewnętrznego. Certyfikaty uwzględnią zużycie energii na potrzeby ogrzewania, ciepłej wody, wentylacji, klimatyzacji oraz oświetlenia. Dzięki nim każdy w niezwykle prosty sposób będzie mógł ocenić stan budynku i przewidzieć koszty jego eksploatacji lub ewentualnej modernizacji. Co najważniejsze, wraz z wejściem unijnych przepisów w życie, posiadanie certyfikatu energetycznego będzie koniecznością. Bez tego dokumentu nie będziemy mogli mieszkania sprzedać czy wynająć, a nowo powstały budynek nie będzie mógł zostać oddany do użytku. Certyfikaty muszą być aktualizowane nie rzadziej niż raz na pięć lat oraz uwzględniać postęp w technologii w budownictwie. Nowe prawo zobowiązuje również kraje członkowskie do okresowych ocen i ewentualnie podwyższania standardów co 5 lat, a także regularnej kontroli urządzeń grzewczych, systemów klimatyzacji i wentylacji.


Podstawowym celem dyrektywy jest ograniczenie zużycia energii w budynkach
i zachęcenie do budownictwa energooszczędnego. Dyrektywa kładzie nacisk na takie projekty i wykonanie, które zapewnią budynkom optymalną temperaturę bez względu na pogodę. Właściwa izolacja ma sprawić, aby użytkownicy domów płacili mniej za ogrzewanie zimą i nie wydawali niepotrzebnych pieniędzy na klimatyzację latem.


 


W ślad za dyrektywą, Unia Europejska przyjmuje na siebie kolejne zobowiązania, mające przeciwdziałać globalnemu ociepleniu klimatu  i chronić środowisko przed skutkami brudnych technologii energetycznych. Na zakończonym 9 marca 2007 roku dwudniowym szczycie UE w Brukseli, postanowiono by do 2020 roku ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery o 20 proc. oraz znacząco zwiększyć wykorzystanie tzw. odnawialnych źródeł energii. Do 2020 roku energia pochodząca ze źródeł ekologicznych (m. in. elektrowni wiatrowych, elektrowni wodnych, paneli słonecznych) ma stanowić 20 proc. energii zużywanej w całej UE. Zadanie nie będzie łatwe zważywszy na fakt, że obecnie średnia unijna wynosi ok. 7 proc, a w przypadku Polski jedynie 3,9 proc.


 


        … i zobacz ciepło


 


Firma Baumit – producent materiałów budowlanych i członek Stowarzyszenia na Rzecz Systemów Ociepleń, wychodząc naprzeciw nowym uregulowaniom prawnym przygotowała kampanię „Zobacz ciepło”.


 


Kampania potrwa cały rok i złoży się na nią szereg działań edukujących społeczeństwo w temacie energooszczędności. – Wizualną stroną naszej akcji będą zdjęcia wykonane metodą termowizyjną, które w bardzo prosty sposób pokazują jak wiele ciepła ucieka przez źle ocieplone ściany – tak szczegóły kampanii zdradza Aleksandra Witkowska, asystentka zarządu ds. marketingu w Baumit -  Chcemy z jednej strony zwrócić uwagę jak w łatwy sposób można ograniczyć koszty utrzymania budynku, z drugiej zaś planujemy działania edukacyjne, uświadamiające potrzebę podnoszenia kategorii energooszczędności swojego domu.


Elementem kampanii Baumit będą specjalne Karty Energooszczędności określające klasę energooszczędności muru – dodaje Witkowska – Wystawiane przez przedstawicieli firmy pomogą zorientować się właścicielom domów w kategorii energooszczędności budynku, a co za tym idzie w wysokości kosztów ogrzewania.


W ramach ogólnopolskiej akcji Zobacz Ciepło karty zostaną zamieszczone na specjalnie przygotowanej stronie internetowej www.zobaczcieplo.pl. Będzie ona zawierała także informacje na temat możliwości oszczędzania energii, technik ocieplenia domu oraz nowe przepisy dotyczące unijnego certyfikatu energetycznego.