Każde miasto w Polsce chce ściągnąć znane firmy. Puls Biznesu poddał je ocenie ekspertów. Na piątkę zasłużyła stolica… Dolnego Śląska, którą kieruje Rafał Dutkiewicz.

Bank Współpracy Europejskiej (BWE) przenosi siedzibę z Wrocławia do Gdańska.
Dwa lata wcześniej przeniósł ją z Warszawy do Wrocławia. Google otworzył w
Krakowie centrum inżynieryjne, ale we Wrocławiu ruszył z drugim – operacyjnym.
Acxiom, który ma globalne centrum usług w Warszawie, będzie mieć drugi, większy
oddział w Gdańsku. Przykłady takich zmian można by mnożyć – zauważa Puls Biznesu. Miasta, którym dziś
zależy na centrach usług, badawczo-rozwojowych lub lokalizacji siedzib firm,
walczą ostro.

Ankietowani przez PB eksperci najlepiej oceniają Wrocław, a
najgorzej Warszawę. Zdaniem analityków, Kraków
zachłysnął się sukcesem (MAN, Motorola), Poznań najlepsze lata ma już za sobą,
Katowice nie potrafią współpracować ze stolicą Małopolski, Gdańsk z Sopotem i
Gdynią, a Łódź – wykorzystać bliskości Warszawy.

Wrocław, który jest tak chwalony, chce się dalej uczyć. Zareagował
natychmiast, gdy ostatnio PB opisał gdański system zachęt: miasto
dofinansowuje koszty szkoleń studentów przygotowywanych przez pracodawców do
podjęcia pracy w Gdańsku.

- Bardzo spodobał nam się pomysł Gdańska. Jest inspiracją dla naszych
programów – przyznaje w PB Tomasz Gondek, dyrektor w Agencji Rozwoju Aglomeracji
Wrocławskiej (ARAW).