O tym, że warszawska giełda kusi kolejną firmę deweloperską, donosi Gazeta Wyborcza. Dziennik podał, że szefowie zarejestrowanej na wyspie Guernsey spółki Atlas Estates zapowiedzieli, że w maju ogłoszą decyzję w tej sprawie. Na razie władze spółki sie wahają, bowiem hamują ich wymogi dotyczące przygotowywania szczegółowych sprawozdań. Jak zapewnia szefostwo spółki, nie chodzi o to, że firma obawia się jawności finansowych posunięć. Bardzoej chodzi o różnice między polską giełda, a choćby londyńską giełdą AIM dla mniejszych firm, gdzie już od roku są notowane akcje Atlas Estates. Amos Pickel tłumaczy też, że spółka jeszcze dokładnie nie wie, ile i na co będzie potrzebowała pieniędzy. Tymczasem dzięki ubiegłorocznej publicznej ofercie w Londynie, firma Atlas Estates zdobyła 165 mln euro, które teraz inwestuje na rynkach nieruchomości w naszym regionie, głównie w Polsce.