Wysokie ceny mieszkań spowodowały, że zakup domu nie jest już tak nierealny, jak kiedyś. Banki stają się coraz bardziej elastyczne w udzielaniu kredytów, w dzisiejszych czasach wymarzone „M” jest w zasięgu ręki.




Dom czy mieszkanie – na co zwrócić uwagę?


Obecnie za równowartość stumetrowego mieszkania w stolicy możemy śmiało kupić dom pod miastem lub na jego obrzeżach. Propozycja kusząca, ale zanim zdecydujemy się na to, należy przemyśleć kilka istotnych kwestii. Pamiętajmy, że jeżeli staniemy się posiadaczami domu na przedmieściach, bądź też poza miastem musimy liczyć się z tym, że aby dojechać do pracy w centrum miasta będziemy mieli do wyboru własne auto lub komunikację miejską. Jeżeli zdecydujemy się na dojazd do pracy własnym samochodem, nasz budżet domowy zostanie uszczuplony o sporą kwotę, ponieważ będziemy musieli doliczyć cenę benzyny. Natomiast jeżeli zdecydujemy się na dojazd do pracy środkiem komunikacji miejskiej, wówczas czas dotarcia do celu wydłuży się o godzinę albo i dwie,
w zależności od tego, czy będziemy musieli się przesiadać.




Jeżeli zdecydujemy się na zakup mieszkania na pewno odpadnie nam problem związany z zakupem działki. Ponadto mieszkanie w centrum miasta sprawi, że nie będziemy mieli problemu z szybkim dotarciem gdziekolwiek, ponieważ w centrum na przykład mieszczą się wszystkie najważniejsze urzędy i banki.




Jeżeli zdecydujemy się na zakup domu, pamiętajmy, że czekają nas dodatkowe koszty związane z jego eksploatacją. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo naszej rodziny, jeżeli dom położony jest na przykład na uboczu.
W blokach ten problem jest znacznie mniejszy, ponieważ te nowo budowane posiadają już ochronę obiektów, natomiast w domu bezpieczeństwo musimy zapewnić sobie sami. Wynajęcie ochrony lub zakup dodatkowych zabezpieczeń wiąże się ze sporym wydatkiem. Dlatego też przy zakupie domu zastanówmy się nad jego lokalizacją. Zasada jest prosta, lepiej kupić najgorszy dom na dobrej ulicy, niż najlepszy dom na ulicy cieszącej się złą sławą – mówi Tomasz Lebiedź, licencjonowany pośrednik w obrocie nieruchomościami, członek zarządu Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Dużym plusem posiadania domu jest przede wszystkim możliwość zachowania prywatności. Nie będziemy musieli na przykład znosić uciążliwego i hałaśliwego sąsiada.




Ponadto jeżeli zdecydujemy się na zakup domu już stojącego zwróćmy wówczas uwagę na instalacje elektryczne, czy nie są na przykład przestarzałe, czy też źle konserwowane.
Największym zainteresowaniem wśród szukających cieszą się te domy, które są dobrze ocieplone, posiadające nowoczesne instalacje hydrauliczne oraz ogrzewanie, przy którym zastosowano piece najnowszej generacji. Natomiast źle sprzedają się domy wielopokoleniowe o dużym metrażu i licznych, niewielkich pokojach. Problemem są także zawilgocone piwnice, oraz stare stalowe, pordzewiałe instalacje i dachy z papy” mówi Tomasz Lebiedź z PFRN.




Czego nie chcemy?




Niestety nie cieszą się powodzeniem domy z lat dziewięćdziesiątych, wzbudzą one zainteresowanie wśród potencjalnych kupujących, jeżeli ich cena będzie przystępna lub będą miały świetną lokalizację. Na domy postawione przed rokiem 1995 bardzo trudno znaleźć chętnych, ponieważ wtedy budowano z przypadkowych materiałów, systemem „chałupniczym”, korzystając z usług zaprzyjaźnionych, ale niestety nie wyspecjalizowanych robotników – mówi Tomasz Lebiedź z PFRN.




Bez względu na to czy kupimy mieszkanie czy też zdecydujemy się na kupno lub wybudowanie domu pamiętajmy, że konsekwencje tej decyzji będziemy ponosić przez większą część swojego życia, oczywiście w zależności od tego na jaką kwotę zadłużymy się w banku. Dlatego też należy bardzo dokładnie przemyśleć, co kupić: dom czy mieszkanie i wybrać najkorzystniejszą dla nas ofertę.