ceg__y.jpg- Cała branża budowlana zadaje sobie pytanie, czym jest spowodowany
obserwowany od początku maja spadek obrotu materiałami budowlanymi w
hurtowniach – mówi Gazecie Wyborczej Anna Waszczuk, analityk rynku z firmy Xella Polska
(producent bloczków Ytong i Silka). Według niej inwestorzy mogli
wcześniej zaopatrzyć się w materiały. Nie można też jednak wykluczyć
początku stagnacji lub nawet spadku popytu na nie.

Dyrektor ds. handlowych Grupy Polskie Składy Budowlane Bogdan Panhirsz
potwierdza, że w styczniu i w lutym hurtownie sprzedały bardzo dużo
materiałów ściennych, czyli bloczków, pustaków i cegieł. Ale już w
marca popyt na nie zaczął spadać.

Waszczuk i Panhirsz są zgodni, – pisze dziennik – że barierą dla inwestorów mogą być m.in.
drożejące kredyty i trudności ze znalezieniem dobrych ekip
wykonawczych. – Do tego mocny złoty powoduje spadek wartości kapitału
Polaków pracujących za granicą i planujących rozpoczęcie budowy domu w
kraju – dodaje analityczka Xelli.

Obydwoje liczą, że druga połowa roku będzie dla producentów i
handlowców lepsza – czytamy dalej. Mają podstawy do optymizmu, bo wiele wskazuje na to,
że ten rok będzie rekordowy w budownictwie mieszkaniowym pod każdym
względem. Wczoraj GUS poinformował, że do końca maja inwestorzy
zakończyli budowę ok. 57,8 tys. mieszkań, to o blisko jedną trzecią
więcej niż przed rokiem.