dreamstimesmall_1066514_1.jpgJak pisaliśmy ostatnio, PO zrezygnowała z całkowitej likwidacji
obowiązku meldunkowego. Wszystko przez to, że trzeba by było zmienić
ok. 60 ustaw, czemu sprzeciwia się część ministrów. PO szuka więc
innych rozwiązań ułatwiających meldowanie się. Posłowie i rząd są
zgodni, by adres zameldowania nie był wpisywany do dowodu osobistego.
Zniknie także meldunek czasowy. Rząd zapowiada, że te zmiany wprowadzi
do końca roku.

Dziennik Metro pisze, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje, że nie będzie trzeba specjalnie fatygować się do urzędu
gminy z podaniem aktualnego adresu zamieszkania, tylko wystarczy wysłać
wiadomość elektroniczną do urzędników z informacją o nim. Przy każdej
zmianie adresu trzeba będzie jednak informować o tym urząd. Resort
rozważa, – czytamy dalej – czy zamiast standardowego podawania ulicy i numeru domu nie
podawać tylko adresu e-mail. Jednak trzeba będzie określić miejscowość,
w której się przebywa.