Cena miliona
złotych nie stanowi już bariery psychologicznej przy kupnie mieszkania. Wraz ze
wzrostem cen jak grzyby po deszczu pojawiają się oferty sprzedaży mieszkań,
których cena przekracza milion złotych, często nawet znacznie. Jakie to są
mieszkania i dlaczego aż tyle kosztują?

Najdroższe na
stołecznym rynku mieszkania w cenie wyższej niż 1.000.000 zł stanowią już 11% w
łącznej ofercie firmy Metrohouse. Na rynku wtórnym z kwartału na kwartał
odnotowuje się systematyczny przyrost mieszkań z najdroższego segmentu
cenowego. Zwiększenie podaży tego typu nieruchomości ma swoje podstawy w dwóch
zjawiskach. Pierwsze z nich to znaczny wzrost budownictwa o podwyższonym
standardzie oraz o charakterze apartamentowym. Ma to związek z modą na tego
typu budownictwo wśród działających na stołecznym rynku deweloperów. Inne
zjawisko to mieszkania pojawiające się na rynku, pochodzące z kamienic po
renowacji, często o prestiżowym i rozpoznawalnym adresie.

- Najdroższa
oferta, jaką obecnie posiadamy w bazie to 300-metrowy dwupoziomowy apartament w
stanie deweloperskim położony w niepowtarzalnej lokalizacji na mokotowskim
Ujazdowie. Właściciel chciałby uzyskać cenę 4.650.000 zł, co w sumie daje
niewiele ponad 15.000 zł za m kw., mówi Marcin Jańczuk z firmy Metrohouse. – To
nie jest wygórowana stawka jak na tak dobrą lokalizację, dodaje, a łączna kwota
jest wynikiem wyjątkowo dużej powierzchni. Oferta wymaga jednak dodatkowych
inwestycji, ponieważ znajduje się w tzw. stanie deweloperskim.

W ofertach
pośredników Metrohouse znajdują się jeszcze dwie oferty, których cena
przekracza 3 miliony złotych. Oba apartamenty znajdują się na Mokotowie na
osiedlach postrzeganych jako prestiżowe, czyli Marina Mokotów i Eko-Park. Najdroższych
mieszkań próżno szukać w dzielnicach oddalonych od Centrum. Deweloperzy
rozpoczynając inwestycje o podwyższonym standardzie decydują się na sprawdzone
i znane lokalizacje zapewniające zarówno bardzo dobrą komunikację z Centrum,
ale także dobrą infrastrukturę – jeśli jej brakuje, współuczestniczą w jej
tworzeniu.

Za co płacimy?

Co zatem stanowi
wspólny mianownik dla wszystkich ofert, których cena wynosi nawet kilka
milionów złotych?

Lokalizacja –
nieruchomości położone są w prestiżowych rejonach miast, często historycznych,
z adresem ogólnie rozpoznawalnym (np. Krakowskie Przedmieście), lub wręcz
przeciwnie na nowoczesnych osiedlach apartamentowych – zarówno kameralnych jak
i w większych kompleksach – jednak zawsze w obrębie bardziej prestiżowych
dzielnic.

Technologia
wykonania – najdroższe mieszkania wykonane są z najlepszej klasy materiałów, a
wnętrza zaprojektowane przez profesjonalne firmy aranżacyjne, w większości
przypadków zastosowane rozwiązania odbiegają od stosowanych standardowo na rynku.

Wyposażenie –
większość mieszkań o najwyższych cenach posiada całkowite wyposażenie tj. markowy
sprzęt AGD i RTV, które pozostaje zazwyczaj w cenie sprzedawanej nieruchomości.

Dodatkowe
udogodnienia mieszkania – najdroższe mieszkania posiadają niejednokrotnie
różnorakie udogodnienia tj. obszerne tarasy, ogrody zimowe (także na dachach),
dwa stanowiska garażowe, a także specyficzny układ dzielący mieszkanie na część
dzienną i nocną (np. bezpośrednie przejście z sypialni do dodatkowej łazienki i
garderoby), wysokość pomieszczeń ok. 2,90 – 3,00 m.

Dodatkowe
udogodnienia dla mieszkańców budynku – w budynkach apartamentowych występują
liczne udogodnienia dla mieszkańców tj. basen, siłownia, klub fitness, różnego
rodzaju usługi: pralnicze, fryzjer, sprzątanie, itp., coraz częściej standardem
jest recepcja na parterze budynku.

Potencjalni
klienci

Choć za cenę
najdroższych mieszkań z rynku wtórnego można kupić dom w jednej z lepszych
podwarszawskich lokalizacji, to chętnych na tego typu oferty nie brakuje. – Według
szacunków Metrohouse 12% potencjalnych nabywców jest zainteresowanych zakupem
mieszkania, którego cena jest wyższa niż 1.000.0000 zł, mówi Marcin Jańczuk z
Metrohouse.

Pobudki do
takiego zakupu bywają różne. Dotychczas osoby pragnące zamieszkać w
ponadstandardowych warunkach nie miały do wyboru wielu możliwości. Zazwyczaj
kończyło się na budowie domu według własnego projektu. Obecnie mogą zdecydować
się na kupno jednego luksusowych apartamentów położonych w świetnych
lokalizacjach. Część transakcji to typowe zakupy spekulacyjne czynione z myślą
o długoterminowym wynajmie. Nabywcami są także rezydujący w Polsce
przedstawiciele zagranicznych korporacji.

Komentarz

Małgorzata
Witkowska-Zwiep, dyrektor biura sprzedaży Metrohouse S.A., licencjonowany
pośrednik w obrocie nieruchomościami

„W dalszym ciągu
obserwujemy spory popyt na lokale o statusie apartamentów. Poszukiwane są
lokale o metrażu powyżej 150 metrów, a najchętniej bliżej 200 metrów,
koniecznie w dobrych lokalizacjach czyli stary Mokotów, stary Żoliborz, stara
Ochota i oczywiście Śródmieście. Główne oczekiwania klientów to wysoki standard
budynku, bezpieczeństwo, komfort oraz pewnego rodzaju „intymność”, czyli
zachowanie prywatności. Budynek taki powinien mieć całodobową ochronę z
monitoringiem, utrudniony dostęp dla osób postronnych, eleganckie wykończenie
części wspólnych, szeroką gamę usług dodatkowych, czyli np. basen dla
mieszkańców, siłownię czy usługi pralnicze. Prawdziwy apartament powinien mieć
obszerny taras i najlepiej, by był usytuowany na najwyższej kondygnacji w
budynku. Ceny takich lokali osiągają poziom ponad 20 tys. za metr i pomimo tego
dość szybko znajdują nabywców.”