Drzwi, oprócz pełnienia funkcji użytkowych, są bardzo ważnym elementem wystroju wnętrza. Mogą
stanowić mocny akcent jego aranżacji, nadając mieszkaniu oryginalny
styl lub, same nie rzucając się w oczy, subtelnie podkreślić jego
charakter i osobowość właściciela.

Trendy rządzące rynkiem drzwiowym są bardzo podobne do tych, które
panują w aranżacji wnętrz. Od dłuższego już czasu projektowane wnętrza
charakteryzują się przestronnością i dużą ilością światła, a ich
umeblowanie i ogólny wystrój cechuje pewnego rodzaju minimalizm.
Dotyczy to także skrzydeł drzwiowych.

Prosto i elegancko

Jeśli chodzi o stylistykę
drzwi, panuje tu zasada: prosto, a zarazem elegancko. We wzornictwie
dominują dość surowe, nieskomplikowane formy, czyste płaszczyzny i
wyraziste kształty. Projektanci starają się unikać bogatego zdobnictwa
i zbyt wielu zbędnych elementów. Kolorystyka jest dość swobodna.
Niektórzy, zwłaszcza osoby młode, wybierają intensywne kolory:
czerwienie, fiolety czy róże. Trzeba jednak uważać, by nie przesadzić z
fantazyjnym doborem barw i nie popaść w groteskę. Dużo mniej ryzykowny
jest przeciwny trend, nazywany "powrotem do natury". Zgodnie z nim,
preferowane kolory to stonowane zielenie, brązy, beże. Co w takim razie
jest obecnie numerem jeden z palety barw? – Najmodniejszym kolorem
kilku ostatnich sezonów jest wenge. Stopniowo powraca jednak
zainteresowanie jasnymi kolorami oklein. Wszystko wskazuje na to, że
kolejne sezony będą należały do dębu bielonego – prognozuje Marek
Kapica, dyrektor handlowy firmy Kosz, odpowiedzialny za markę Invado.

Przestrzennie

Prawdziwym hitem są ostatnio
drzwi przeszklone. Pozwalają rozjaśnić i optycznie powiększyć
pomieszczenia, które od siebie oddzielają. Realizują dzięki temu ideę
tworzenia wnętrza przestronnego, jasnego i do pewnego stopnia
otwartego. Duża różnorodność przeszkleń sprawia, że bez problemu można
dopasować je do urządzanych wnętrz. Jeśli chcemy jedynie lekko
doświetlić pomieszczenie, ale zachować w nim dość duży stopień
intymności, możemy wybrać np. jeden z modeli skrzydeł Domino z kolekcji
Invado. Jego przeszklenie to wąskie, poziome szczeliny, przez które do
pokoju wpadają delikatne smugi światła. Na rynku dostępnych jest też
sporo skrzydeł drzwiowych, w których przeszklenie stanowi większą
część, a nawet całą powierzchnię drzwi. Ponieważ odrobina
ekstrawagancji jest dziś w dobrym guście, warto "pobawić się" szklanymi
aranżacjami. 

Tradycyjnie, ale …

Drzwi przeszklone są idealne dla nowoczesnych, odważnych wnętrz.
Nie wszędzie jednak taka aranżacja pasuje, nie każdy też będzie czuł
się w niej komfortowo. W takich przypadkach projektanci sugerują, by
sięgnąć do nieśmiertelnej klasyki. Jeżeli postawimy na stylowe
umeblowanie i cieplejszy, bardziej przytulny wystrój wnętrza,
powinniśmy poszukać drzwi pełnych, choć niekoniecznie drewnianych.
Równie piękne, a bardziej funkcjonalne są, aktualnie bardzo modne,
drzwi fornirowane. – Fornir to cienkie płaty drewna, uzyskiwane przez
skrawanie drewna o dużych średnicach. Oklejone takim materiałem drzwi
na pierwszy rzut oka są nie do odróżnienia od tych tradycyjnych,
drewnianych – przekonuje Marek Kapica z Invado. – Posiadają autentyczny
wzór usłojenia i naturalną strukturę drewna, a przy tym są wyjątkowo
trwałe. Pod wpływem czasu nie wypaczą się i nie zaczną skrzypieć. Można
też zastosować pewną „sztuczkę”, dzięki której nasze wnętrze będzie
zmieniać swój charakter w zależności od potrzeby chwili. W tym celu,
kupując nowe skrzydła drzwiowe, powinniśmy wybrać modele przesuwane.
Kiedy zapragniemy poczucia intymności, zsuwamy skrzydła, kiedy – wręcz
przeciwnie – zależy nam na poczuciu przestrzeni, rozsuwamy, i gotowe. –
Drzwi przesuwne są dziś na tyle popularnym rozwiązaniem, że każde
skrzydło produkujemy tak, aby  mogło być użyte w systemie przesuwnym –
zaznacza  M. Kapica. Oferta producentów skrzydeł drzwiowych stwarza
nieograniczone możliwości. Bez względu na to, czy mamy słabość do
nowinek, czy jesteśmy przywiązani do bardziej klasycznych rozwiązań,
każdy znajdzie coś dla siebie. W myśl zasady, że piękno jest
ponadczasowe.