O wątpliwościach w sprawie wykupu spółdzielczych mieszkań na własność pisze Gazeta Wyborcza. Dziennik w imieniu spółdzielców zadawał sobie pytanie, czy przekształcić swoje spółdzielcze mieszkanie lokatorskie we własnościowe już teraz czy poczekać?  Za szybkim przekształceniem przemawiało to, że ceny mieszkań ostro szybowały w górę. Każdy miesiąc zwłoki oznaczał wyższy koszt wykupu mieszkania. Z drugiej strony istniało duże prawdopodobieństwo, że korzyść będzie większa, bo posłowie PiS, LPR i PO zapowiedzieli lokatorskie uwłaszczenie – i dotrzymali słowa. Najprawdopodobniej w tym miesiącu Sejm uchwali stosowną nowelizację ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Kwestia kosztów przekształcania mieszkań lokatorskich na w pełni własnościowe wydaje się już w zasadzie przesądzona.
W przypadku, gdy spółdzielca zajmuje mieszkanie o statusie lokatorskim, a spłaciłeś koszty jego budowy, będzie mógł zostać właścicielem po dopłaceniu nominalnej kwoty kredytu umorzonego przez państwo w latach 70. i 80. Będą to symboliczne kwoty - być możne nawet kilka czy kilkanaście złotych – donosi GW. Trzeba się jednak liczyć z dodatkowymi kosztami: wynagrodzenie notariusza ma kosztować tylko jedną czwartą minimalnego wynagrodzenia, czyli dziś 234 zł., opłata sądowa za założenie księgi wieczystej i wpis do niej nowego właściciela nieruchomości pochłonie ok. 300 zł.