-Najlepiej, żeby kupujący zawierali umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego i zadbali jeszcze, by nie miała klauzul waloryzacyjnych dotyczących ceny mieszkania -uważa mec. Tomasz Tatomir. – Wówczas unika się przykrych niespodzianek, takich jak podwyżka ceny mieszkania.
Forma ta ma jeszcze jedną zaletę. Gdy deweloper wycofuje się ze sprzedaży mieszkania, bo znalazł nabywcę, który zapłaci więcej, zawsze można żądać od niego przeniesienia własności lokalu w sądzie. Wtedy orzeczenie sądowe zastępuje oświadczenie woli dewelopera.
W Rzeczpospolitej czytamy, że klient powinien też wystąpić do wydziału wieczystoksięgowego sądu rejonowego prowadzącego księgę wieczystą dla nieruchomości z wnioskiem o uczynienie w niej wzmianki o przysługującym mu roszczeniu. Deweloper nie może wtedy sprzedać innej osobie mieszkania, dopóki nie rozstrzygnie się spór w sądzie.