Nowe mieszkania podrożeją najwięcej - pisze Gazeta Wyborcza, opierając się na doniesieniach Rzeczpospolitej. Ceny nowych mieszkań rosną szybciej niż lokali o porównywalnym metrażu w budownictwie z wielkiej płyty. Tym samym obecnie mieszkania na rynku pierwotnym są o 40% droższe niż te z rynku wtórnego. Dobrą wiaodmościa dla potencjalnych klientów powinna być ta, że chociaż ceny nowych mieszkań nadal pną się w górę – robią to znacznie wolniej. W ubiegłym roku wzrosły one o ponad 40%, tymczasem w tym nie powinny podskoczyć bardziej niż o 17%.
Nie maleje zainteresowanie kupnem mieszkań jako lokaty kapitału, a w tej roli najlepiej sprawdzają się kwatery w turystycznych – najlepiej nadmorskich – miejscowościach.
Warto dodać, że 90 procent transakcji dokonywana jest z udziałem kredytu hipotecznego.