ceg__y.jpg- Pierwszy zastępca ministra rozwoju regionalnego i budownictwa Ukrainy
Anatolij Bierkuta ma podpisać w kwietniu stosowne rozporządzenie -
dowiedziała się Gazeta Wyborcza od wiceministra infrastruktury Olgierda
Dziekońskiego.

Z wyjaśnień Dziekońskiego wynika, że rozporządzenie obejmie określone
grupy wyrobów. Jakie? Tego nasz minister jeszcze nie wie. Przypuszcza,
że w grę wchodzą m.in. materiały termoizolacyjne, których na Ukrainie
brakuje.

Nasi producenci i handlowcy mogliby sprzedawać swoje wyroby Ukraińcom
na podstawie zezwolenia tamtejszego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i
Budownictwa. Ten dokument (wydawany w ciągu miesiąca) ma być rodzajem
"przepustki", która obowiązywałaby przez trzy lata. W tym czasie polski
eksporter musiałby dopełnić wszystkich formalności związanych z
dopuszczeniem naszych wyrobów na rynek ukraiński – dodaje dziennik.