Fiskus dostał nowe zadania. Będzie kontrolował podatników, którzy kupili mieszkanie za więcej niż 250 tysięcy złotych – czytamy w serwisie Money.pl, owołujący sie na informacje Rzeczpospolitej. Każdy, kto kupił nieruchomość, będzie przez urzędników kontroli skarbowej postrzegany jako… potencjalny przestępca.

Na podstawie informacji pochodzących między innymi od urzędów skarbowych – między innymi tych obciążonych podatkiem od czynności cywilnoprawnych, czyli np. obrót nieruchomościami lub sprzedaż używanego samochodu – fiskus będzie typował osoby do kontroli. Urzędy kontroli skarbowej mogą korzystać z informacji gromadzonych przez organy celne i podatkowe, w tym również z danych w formie zapisu informatycznego - muszą jednak przestrzegać zasad przestrzeganych w przepisach o ochronie informacji niejawnych. 


Ile kontroli zostało przeprowadzonych do tej pory – tego nie wiadomo. Jak czytamy na Money.pl – takich informacji ministerstwo nie chciało ujawnić.