kredyt_hipotecznyGazeta Prawna sprawdziła, w której instytucji jest najłatwiej uzyskać pożyczkę. Przeciętna polska rodzina, 4-osobowa, z miesięcznym dochodem 3,5 tys.
zł (bez żadnych obciążeń), największy kredyt złotowy dostałaby dzisiaj
w banku Pekao. Może tam pożyczyć 298 tys. zł. Bank ten tylko minimalnie
zaostrzył zasady obliczania zdolności kredytowej przy kredytach
złotowych.

Najwyższy kredyt we frankach można dostać w Eurobanku, około 203,1 tys.
zł. Najbardziej restrykcyjny przy obliczaniu zdolności kredytowej jest
natomiast mBank. Dotyczy to zarówno kredytów w polskiej, jak i
szwajcarskiej walucie. mBank statystycznej rodzinie zaproponuje
maksymalnie 145 tys. zł w wypadku kredytu złotowego i 120 tys. zł przy
kredytach w CHF – czytamy w dzienniku.

Jednak kredyt we frankach jest jednak coraz mniej dostępny. Z takiej
usługi od grudnia zrezygnował między innymi BOŚ, w którym do tej pory
można było uzyskać największą pożyczkę w szwajcarskiej walucie.

Gazeta przypomina, że w ostatnim roku średnia wartość środków
dostępnych w bankach dla przeciętnej rodziny zmniejszyła się o 27 proc.
w wypadku kredytów złotowych i aż o 42 proc. w wypadku pożyczki w
szwajcarskiej walucie. Ubiegłoroczna zdolność kredytowa została by
zachowana, jeśli zarobki przeciętnego Polaka wzrosły by o 1/3.
Tymczasem według Głównego Urzędu Statystycznego w ostatnim roku nasze
średnie zarobki zwiększyły się tylko o 9,8 proc., do 3241 zł.