dreamstimesmall_821155_1.jpgDla wielu osób zainteresowanych kupnem mieszkania zaostrzenie polityki
kredytowej przez banki to prawdziwy dramat. W najlepszym wypadku kończy
się kupnem mniejszego mieszkania, ale czasem do transakcji nie dochodzi
i klient traci wpłaconą zaliczkę – zauważa Gazeta Prawna.

Kryzys finansowy wpływa też na sytuację tych klientów, którzy kupowali
nieruchomości za gotówkę. Największy problem stanowi jednak
podniesienie przez banki wkładu własnego nawet do 35 proc.

Zdaniem ekspertów w tej chwili wielkość sprzedaży na rynku to raptem 30 proc. tego, co się sprzedawało przed rokiem.

Należy spodziewać się, że w ciągu kolejnych miesięcy uwidoczni się
zacięta walka o klientów pomiędzy deweloperami a sprzedającymi na rynku
wtórnym – radzi Gazeta Prawna.

Tak jak kilkanaście miesięcy temu działania banków polegające na
łatwiejszym dostępnie do kredytów spowodowały hossę na rynku
nieruchomości, tak teraz dokręcenie śruby spowoduje mniejszy popyt na
nieruchomości – czytamy dalej w dzienniku.