Od dzisiaj zatem stopa referencyjna wyniesie 5,00%, stopa redyskonta weksli 5,25%, stopa lombardowa 6,50%, a stopa oprocentowania lokaty terminowej przyjmowanej przez NBP od banków 3,50% – informuje Gazeta Prawna.

Ekonomiści spodziewają się, że do kolejnych dwóch podwyżek może dojść w I kwartale 2008 r. Zastrzegają oni jednak, że jeśli kolejne dane o wynagrodzeniach i inflacji okazałyby się wyższe od prognoz, możliwy jest ruch nawet w grudniu. Sama RPP wskazuje, że działa wyprzedzająco i aby uchronić nas przed wzrostem inflacji w przyszłości, może dalej podwyższać stopy, choć nie chce tego czynić gwałtownie.

Według „Gazety Prawnej” podwyżka stóp to zła wiadomość dla kredytobiorców, bo oznacza podwyższenie raty o kilkadziesiąt złotych. Dane GUS-u pokazują, że Polacy przeciętnie zarabiają coraz więcej, ale również coraz więcej w swoim domowym budżecie będą musieli przeznaczyć na spłatę rat od zaciągniętych kredytów. Już za rok średnie oprocentowanie kredytów może przekroczyć poziom 7 proc. – prognozuje dziennik. Oznacza to, że rata kredytu w wysokości 200 tys. zł, który dziś jest oprocentowany na poziomie 6,45 proc., wzrośnie z 1262 do 1330 zł.