Gazeta Prawna pisze, że kłopoty ominą też polskie firmy sektora dystrybucji masowej (FMCG),
które korzystają z wciąż rosnącego popytu. W sektorze budownictwa jest
podobnie, choć widać symptomy osłabienia.

Analitycy są zgodni, że kłopoty mieć będzie branża tekstylna. Powód?
Rosnące ceny ropy naftowej oraz konkurencja z Dalekiego Wschodu. Uważać
też muszą kontrahenci firm papierniczych, gdyż nasz rynek jest tu
silnie powiązany ze światowym.

Kłopoty z wypłacalnością z tego samego powodu mogą też mieć firmy
branży motoryzacyjnej. Analitycy uspokajają jednak, że fabryki w Polsce
mają się lepiej niż zakłady-matki, którym podlegają – czytamy w dzienniku.