Jak pisze Gazeta Prawna, projekt ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami gruntowymi Skarbu Państwa na cele budownictwa mieszkaniowego przewiduje, że grunty należące do starostów, Agencji Nieruchomości Rolnych, Agencji Mienia Wojskowego oraz Wojskowej Agencji Mieszkaniowej mają być przekazywane gminom na cele budowy tanich mieszkań.


Jak tłumaczy cytowany przez dziennik Jacek Kotas, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, z punktu widzenia Ministerstwa Obrony Narodowej pozbywanie się atrakcyjnych gruntów nie jest dobre. Resort otrzymał jednak obietnicę, że wartość gruntów przekazanych samorządom w danym roku zostanie skompensowana w budżecie MON w roku następnym. Oznacza to, że na przekazaniu gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, MON nie powinien stracić. Jednocześnie wejscie w życie noweli, to realna szansa na obniżenie cen mieszkań.


Według przygotowywanego prawa, gminy będą otrzymywały grunty w drodze zaproszenia do zawarcia umowy użytkowania wieczystego – ale w ciagu 3,5 roku samorządy będą musiały wybudować tanie mieszkania. A co jeśli gmina nie będzie zainteresowana przejęciem powojskowych gruntów? Wtedy, jak donosi Gazeta Prawna -  ogłoszony zostanie przetarg, w którym będą mogły wystartować firmy deweloperskie, prywatni inwestorzy, spółdzielnie mieszkaniowe oraz towarzystwa budownictwa społecznego. Jeżeli firma, która wygra przetarg zbowowiąże się do wybudowania tanich mieszkań – i obietnicy dotrzyma, to po 7 latach będzie mogła kupić ziemię na wlasność za około 30 proc. jej rynkowej wartości.