Koniec z wilgocią

Tynki z gliny to tynki wewnętrzne, które dostarczają nieograniczonych możliwości. Dzięki nim nie będziemy mieć już w mieszkaniu pleśni, grzybów i nieprzyjemnych zapachów – takich jak na przykład dym tytoniowy. Spowodowane jest to zdolnością materiału do wchłaniania wilgoci z powietrza i późniejszego jej oddawania. Negatywne oddziaływanie pleśni i grzybów wpływa istotnie na naszą kondycję fizyczną. Problemy z oddychaniem, alergia, a nawet choroby nowotworowe – to zagrożenia płynące z przebywania w szkodliwym dla zdrowia środowisku mieszkalnym. Tynki z gliny pomagają nam neutralizować te negatywne skutki, likwidując dysproporcję między wysoką i niską temperaturą. Co ciekawe, ciężar tynków glinianych nie jest wadą, jak w przypadku innych materiałów budowlanych. Dzięki dużej masie akumulują ciepło podobnie jak piece ceramiczne wykonane z kafli, czyli wypalonej gliny. Dzięki nim nasz dom również „oddycha”, korzystnie wpływając na mikroklimat pomieszczeń.

 

Czystość, relaks i cisza

Dawniej gliniane naczynia wykorzystywano do przechowywania żywności, ponieważ wiadomo było, że jedzenie w nich schowane, nie zepsuje się tak szybko. Analogicznie wyobraźmy sobie, że nasze pomieszczenia to skrzynki, do przechowywania nas – organizmów podatnych na czynniki zewnętrzne.  Naturalny ciepły kolor tynków z gliny wprowadza nas w relaksacyjny i odprężający nastrój. Dzięki dobroczynnym właściwościom gliny – wolniej się starzejemy… Takie „gliniane” rozwiązania są coraz częściej stosowane we współczesnych mieszkaniach, a szczególne w miejscach przeznaczonych na wypoczynek. Ciekawostka- warstwa tynku z gliny jest elektrostatycznie obojętna, czyli nie utrzymuje kurzu, a dzięki swojemu ciężarowi i możliwości nierównej faktury pochłania i rozprasza dźwięki.

 

Ulepiony jak z gliny/ Jak to zrobić?

Należy mieć świadomość, że tynki z gliny nie mogą być zbyt cienkie i nie można ich kłaść na podłoża niemineralne. Optymalna grubość umożliwiająca dużą pojemność wewnętrzną na gromadzenie wilgoci to 10-20 mm. Najlepiej tynki z gliny „pracują” wykonane bezpośrednio na mury bez tynków. W przypadku już wykonanych tynków cementowo-wapiennych, należy sprawdzić ich wiązanie z podłożem – podpowiada Maciej Iwaniec, ekspert firmy Baumit.