Coraz więcej byłych właścicieli poniemieckich nieruchomości lub spadkobierców stara się o ich odzyskanie. Resort sprawiedliwości i Senat przygotowały projekty ustaw, które mają zapobiec przejmowaniu poniemieckich majątków w drodze procesów sądowych – czytamy w Gazecie Prawnej.

Obecny posiadacz nieruchomości może się bronić przed roszczeniami osób, które wyjechały z Polski do Niemiec w latach 1960-1980, tylko wówczas, gdy ją zasiedzi. Często po wyjeździe emigrantów urzędnicy nie dopilnowali, aby Skarb Państwa albo gmina zostali wpisani do księgi wieczystej jako właściciele. Nawet jeśli ktoś zawarł z gminą umowę na użytkowanie gruntów, które nie miały uregulowanych w księdze wieczystej praw własności, to nie mógł zostać wpisany w niej jako właściciel.

- Prawa do takiej nieruchomości może mieć jedynie wówczas, gdy udowodni, że zasiedział ją. Nigdy zaś zasiedzieć nieruchomości nie będą mogły osoby, które użytkują ją jako dzierżawcy – Gazecie Prawnej wyjaśnia sędzia Sławomir Różycki.