dreamstimesmall_2622974_1.jpgDo końca roku najsilniej drożeć będzie użytkowanie mieszkania, średnio o 3 – 4 procent. Głównym powodem dużego wzrostu w tej kategorii koszyka inflacyjnego
stanie się spodziewana podwyżka cen gazu i usług komunalnych – wyjaśnia
dziennik.

Inflacja wyniosła w lipcu 4,8 proc. Zdaniem ekonomistów, w sierpniu
osiągnie 5 proc. Chociaż potem powinien rozpocząć się marsz tego
wskaźnika w dół, to nie oznacza jednak, że ceny jesienią zaczną spadać.
Przynajmniej nie wszystkie – zaznacza GP.

Zdrożeje żywność, choć tempo podwyżek nie będzie tak duże jak w I
półroczu. Średnie miesięczne wydatki Polaka na żywność będą wyższe o 15
zł i wzrosną do 477 zł. Wzrosty cen odczują szczególnie amatorzy mięsa
(podwyżka o 3,0 – 4,0 proc.).

Statystyczny Polak powinien natomiast zaoszczędzić na koszcie paliwa.
Na koniec roku ceny benzyny na stacji mogą wynosić 4,20 – 4,30 zł za
litr. Tanieć też powinny elektronika, odzież, obuwie, a także samochody
- wskazuje analiza gazety.

Ekonomiści zwracają również uwagę na jeszcze jeden aspekt w dyskusji o
wzroście cen – wraz z inflacją rosną też wynagrodzenia. Średnie
wynagrodzenie w firmach wynosi około 3,2 tys. zł brutto, a w grudniu
może przekroczyć – i to znacząco – 3,5 tys. zł brutto – czytamy w Gazecie Prawnej.