Dariusz Chaciński z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich powiedział, że
do Rzecznika wpłynęło kilkadziesiąt skarg od nabywców, od których
Agencja przymusowo odkupiła wcześniej sprzedaną ziemię, gdy wzrosła jej
wartość rynkowa – czytamy w Gazecie Wyborczej.

W ocenie rzecznika praw Obywatelskich taka sytuacja prawna stwarza
możliwość spekulacyjnego odkupowania przez Agencję Nieruchomości
Rolnych nieruchomości, których wartość znacznie wzrosła od chwili
sprzedaży. W uzasadnieniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego czytamy,
że znaczna liczba skarg kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich
potwierdza, iż Agencja czesto korzysta z tych możliwości.

Dariusz Chaciński wyjaśniał w gazecie, że w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich
oba uprawnienia Agencji – dotyczące wykupu i odkupu nieruchomości -
godzą w konstytucyjne prawo własności i naruszają zasady prawidłowej
legislacji. Przedstawiciel RPO podkreślał, że nabywcy nie mogą w ciągu
pięciu lat inwestować w nieruchomości nabyte od Agencji w obawie, że
zostaną one odkupione. Natomiast przepisy pozwalające na wykup gruntów
są tak skonstrowane, że nie wiadomo, do kogo się odnoszą i w jakim
trybie się je stosuje.

W uzasadnieniu swojego wniosku do Trybynału Konstytucyjnego RPO
przypomniał, że podstawą ustroju rolnego państwa jest gospodarstwo
rodzinne. Zatem akty prawne, których skutkiem – choćby pośrednim -
mogłoby być ograniczenie lub osłabienie rodzinnych gospodarstw rolnych,
należy uznać za niezgodne z konstytucją.