Eksperci, na których powołuje się Rzeczpospolita, wzrost liczby przetargów w branzy budowlanej jest efektem m.in. wejścia Polski do Unii Europejskiej oraz związanego z nim napływu wielkich funduszy. W rezultacie szybko rosną inwestycje samorządów. Na zamówieniach najwięcej zarobią firmy drogowe oraz wykonawcy usług energoelektrycznych i kanalizacyjnych.

Jak czytamy w Rzeczpospolitej, przykładem może być Gdańsk, gdzie w ubiegłym roku władze zainwestowały w infrastrukturę ok. 300 mln zł, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. Połowa z tych pieniędzy poszła na projekty drogowe. Ponad 430 mln zł przeznaczyły na inwestycje Katowice. W tym roku władze miasta chcą zainwestować ponad 310 mln zł, z czego duża część to nadwyżka operacyjna (ponad 110 mln). Jak pisze dziennik, w ciągu trzech kwartałów 2006 r. kilkanaście największych polskich miast przeznaczyło na inwestycje 2,2 mld zł. To o 700 mln zł więcej niż w analogicznym okresie 2005 r.