Jak donosi serwis Money.pl, Polska cały czas ma za mało mieszkań. Liczba mieszkań w UE w przeliczeniu na 1000 mieszkańców jest o ponad 30 procent wyższa niż w naszym kraju, ponadto tylko jedna trzecia Polaków mieszka w mieszkaniach odpowiadających współczesnym standardom. Fachowcy szacują, że na likwidację mieszkaniowego deficytu w kraju, potrzeba jeszcze około 15 lat.

Tymczasem kredyty hipoteczne stają się coraz bardziej dostępne i liczba kredytobiorców z roku na rok wzrasta – czytamy w Money.pl. Według szefów największych banków działających Polsce, jeszcze przyszły rok powinien przynosić wzrost liczby zaciąganych kredytów hipotecznych na poziomie 50-60 proc.

- Ale już w 2008 może nastąpić zastój, a może i nawet krach – ostrzega cytowany przez serwis Zbigniew Krysiak, przewodniczący komitetu ds.Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich. Jego zdaniem za dwa lata podaż gruntów pod budowę domów może radykalnie zmaleć i w efekcie rynek mieszkaniowy będzie bardzo mały, ruch na rynku kredytów hipotecznych również niewielki.