Ministerstwo Budownictwa obiecywało skrócenie procedur budowlanych, a z przygotowanych założeń do zmian w prawie budowlanym wynika ich wydłużenie i dodatkowe koszty dla inwestora, bo w trakcie budowy będzie musiał on przeprowadzić na swój koszt co najmniej dwa odbiory wykonanych prac – pisze Gazeta Prawna. I dalej dziennik wyjaśnia, że odbiór na poszczególnych etapach budowy będzie polegał na ustaleniu zgodności inwestycji z prawem, projektem budowlanym i sztuką budowlaną. Mają go dokonywać niezależne podmioty posiadające uprawnienia budowlane, zarejestrowane przez ministerstwo, które za swoje działania będą ponosiły odpowiedzialność cywilną oraz karną. Tym samym będzie od nich wymagane  ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnoprawnej.


– Liczba odbiorów będzie uzależniona od skomplikowania budowy, określi ją projektant. Dla domu jednorodzinnego będą to z reguły dwa odbiory – tuż po zalaniu fundamentów oraz po wykonaniu konstrukcji. Dla budowy centrum handlowego tych odbiorów musi być więcej – powiedział Gazecie Prawnej Andrzej Aumiller, minister budownictwa. Oznacza to, że budowa bloku mieszkalnego, apartamentowca, czy choćby supermarketu będzie wymagać większej liczby takich odbiorów. Oznacza to jednocześnie wzrost kosztów inwestycji. Brak określenia w przepisach terminu wykonania odbioru może natomiast spowodować wydłużenie inwestycji.