O problemach z tzw. definicją budownictwa społecznego, pisze Gazeta Wyborcza. W minioną środę późnym wieczorem Sejm skierował do dalszych prac w sejmowych komisjach dwa projekty poselskie – SLD i Samoobrony: – Nie mogliśmy już dłużej czekać na projekt rządowy, bo Sejm zająłby się nim najpewniej nie wcześniej niż pod koniec sierpnia. Dojdą wtedy inne kwestie podatkowe oraz budżet, więc zrobi się bardzo nerwowo – tłumaczy cytowany przez dziennik Wiesław Szczepański (SLD).

Jak tłumaczy GW, zostałyby wówczas tylko cztery miesiące do wygaśnięcia okresu przejściowego, w którym UE zgodziła się na stosowanie obniżonej, 7-proc. stawki VAT w całym budownictwie mieszkaniowym. Rząd zapewnia, że niższa stawka tego podatku będzie obowiązywała nadal, ale tylko w budownictwie mieszkaniowym realizowanym w ramach polityki społecznej. Problem w tym, że rząd wciąż nie podjął ostatecznej decyzji, jaki zakres ma mieć definicja budownictwa społecznego.