Panuje w Polsce przekonanie, że każdy mężczyzna powinien w życiu posadzić drzewo, dorobić się córki i zbudować dom. Jak to z tradycją bywa, nie zawsze udaje się ją skutecznie realizować. Drzewo można w zasadzie posadzić praktycznie w każdym parku, kupując gotową sadzonkę w hipermarkecie. Rosnący przyrost naturalny potwierdza, że z córką nie będzie problemów. Najtrudniej jednak jest z domem. Ceny mieszkań, domów i działek sprawiają, że albo trzeba urodzić się milionerem albo zaciągnąć kredyt na 25 lat. Wstąpienie Polski do UE w najbliższych lata skutkować będzie zrównaniem cen w Polsce z pozostałymi krajami. Analiza składników kosztorysu klasycznego domu w dobrym punkcie średniego miasta pokazuje, że 30-60% kosztów to cena działki.

Pewnym lekarstwem na te problemy jest idea mieszkania na wodzie. Praktycznie we wszystkich większych miastach Europy zachodniej pływają Domy Na Wodzie. Początek temu dali Holendrzy, którzy próbując współżyć z naturą musieli chronić swoje domy przez regularnymi powodziami od strony morza. Na przestrzeni lat zjawisko to rozwinęło do całkiem sporego sektora w budownictwie.

Woda zamiast działki

Współczesne materiały budowlane i instalacyjne sprawiają, że nie ma ograniczeń technicznych w budowie pływającego domu. Kolosalną zaletą jest fakt, że pod DNW nie trzeba kupować działki, a widok z okna można zmieniać nawet co rok. Nie ma też takich ograniczeń formalnych jak w przypadku klasycznego domu w gruncie. W końcu przecież wszystko co jest na wodzie jest statkiem, a tego nie dotyczy Prawo Budowlane. Jeśli tylko za projekt i budowę weźmie się firma z doświadczeniem to z powodzeniem może powstać pływający, całoroczny dom o powierzchni nawet 400m2. Warto dodać, że DNW nie będąc na stałe związany z gruntem nie musi pasować urbanistycznie do otoczenia. To daje możliwość tworzenia śmiałych architektonicznie konstrukcji bez konieczności uzyskania pozwolenia na projekt.

Dom na Odrze? 

Właśnie taką ideę ma pewien pomysłowy Wrocławianin. Będąc na wakacjach miał okazję zobaczyć w Amsterdamie dziesiątki Domów Na Wodzie. Wtedy pojawiło się marzenie aby mieć swój dom na wodzie. Ponieważ we Wrocławiu rzeka Odra ma 45 km dróg wodnych, miejsce nadaje się do tego idealnie. Ponieważ jest to pierwsza tego typu konstrukcja w Polsce, urzędnicy nie wykazali na początku przychylności. Pierwsze próby ustalenia stanu formalnego Kamil Zaremba rozpoczął w styczniu 2005 rok. Zdobycie niezbędnych pozwoleń, opinii, uzgodnień i decyzji zajęło praktycznie 1,5 roku. Mając segregator pełen korespondencji znalazł młodego, a przez to śmiałego architekta i rozpoczął budowę własnego DNW. Pływadło, bo nie jest to stara barka, jest wykonane z 110 t żelbetonu w kształcie prostopadłościanu. Część mieszkalna mieści się trochę niżej lustra wody w części betonowej, a pozostała, jako stalowa kratownica, wystaje 4,2 m ponad wodę. W ten sposób na powierzchni 154 m2 pływaka udało się rozplanować prawie 240 m2 powierzchni użytkowej. Dodatkowo na dachu jest taras o pow. 105 m2. Wszystkie materiały instalacje i systemy to rozwiązania nowoczesne, na co dzień używane w budownictwie. Elewacja wykonana jest z lekkich płyt warstwowych, a klimatyzacja wykorzystuje temperaturę wody w rzece.

Na wodzie i… w sieci

Kamil Zaremba obserwując jakie zainteresowanie - nie tylko we Wrocławiu – wzbudza pomysł mieszkania na wodzie, podjął się zadania popularyzacji tego zjawiska. Stworzył stronę http://domynawodzie.pl na której znajdziemy wszystkie praktycznie porady dla każdego kto myśli o własnym DNW. W kalendarium opisana jest droga jaką „przepłynął” przez urzędy oraz wszystkie ważne etapy z budowy pierwszego w Polsce DNW.

- Kiedy w styczniu 2005 rozpoczynałem moją przygodę z budową pierwszego w Polsce Domu Na Wodzie nie przeczuwałem, że temat okaże się tak interesujący i wciągający. Wszystko w tym temacie okazało się pierwsze i ciekawe – mówi wrocławski pionier.

Od 15 sierpnia na wrocławskim można Rynku oglądać wystawę plenerową, poświęconą idei DNW. Na 30 tablicach w wyczerpujący sposób opisana została historia mieszkania na wodzie, podane współczesne przykłady, wskazane kierunki oraz po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowany projekty domu na wodzie, którego budowę Kamil Zaremba właśnie rozpoczął we Wrocławiu.